niedziela, 14 lipca 2013

14.07


 Niedziela to dzień który praktycznie zawsze upływa mi pod znakiem lenistwa. Wylegiwanie w łóżku do 12 sprawia że ze śniadania robi się obiad J i wstając nadal czujemy się jakby niewyspani. Ja właśnie dziś  tak odczuwałam niedzielne południe. Po wygrzebaniu z łóżka, wypiłam szybko mocną kawę i uszykowałam się na imieniny M. Oczywiście nie odmówiłam sobie spróbowania pysznych ciast, które M upiekła J. Obecnie jestem u rodziców i zostaje u nich do czwartku mam nadzieje że pogoda dopisze i będę mogła poleżeć na słoneczku.

 Poniżej możecie zobaczyć moją stylizację czwartkową. Krótkie dżinsowe spodenki z wyższym stanem połączyłam z klasyczną białą koszulą i ażurowym swetrem w kolorze rudym. Całość dopełniają brązowe koturny.







Buty-Deichmann
Spodenki-New Yorker
Sweterek-
Koszula-Reserved
 
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz