środa, 24 kwietnia 2013

Wspomnienie z majówki



You used to be all that I had,

 Now you're just not what I need
I've got to get over you then I know

 then I can get back to Me



Hej kochani.

 Doczekaliśmy się w końcu wiosny, słoneczka i temperatury w okolicy +20 . Ja niestety siedzę w domu zamiast korzystać z pięknej pogody. Powodem tego jest przeziębienie które rozłożyło mnie na dobre. Muszę jednak wyleczyć się w ekspresowym tempie, ponieważ jutro mam zajęcia od rana do wieczora na których muszę być. Czas swojej rekonwalescencji wykorzystuje na naukę i planowanie majówki J. Pamiętam jak rok temu spędziłam ten czas w Szczyrku i w tym roku też planuję spakować walizki i wyjechać gdzieś, gdzie odpocznę i uzupełnię braki  energii do sesji egzaminacyjnej, która zbliża się wielkimi krokami. Poniżej znajdziecie kilka zdjęć ze Szczyrku. Miłego oglądania :*


wtorek, 16 kwietnia 2013

Ramoneska :)



 Cześć kochani :*. Jak minął wam ten piękny, wiosenny dzień? Ja już od wczesnych godzin porannych byłam na nogach i dopiero niedawno wróciłam do domku. Z racji tego, że termometr pokazywał 19 stopni nie mogłam odpuścić sobie spaceru, który był mi bądź co bądź bardzo potrzebny. Chwilę na świeżym powietrzu wykorzystałam na zdjęcia mojego dzisiejszego outfitu, którymi się oczywiście z wami podzielę J.




Spódnica-sh

Bluzka-H&M

Opaska- mały sklepik z ozdobami do włosów

Buty-Deichmann

Ramoneska-
 
 

   Dobrej nocki skarby
Buziaki

niedziela, 14 kwietnia 2013

Sonntag :)


„Jakbym chciałam wierzyć znów w bajki
Gdy za oknem goni gdzieś świat”

 

 Niedzielne popołudnie trwa w najlepsze, a ja leniwie przeciągam się na kanapie. Zapewne większość z was wybrała się na spacer, albo odwiedziła rodzinkę. Mnie czeka niestety zmywanie naczyń po wczorajszej imprezie i przygotowanie się na jutrzejsze zajęcia. Poziom mojego lenistwa jest jednak maksymalny, także zebranie się w sobie zajmie mi dłuższą chwilę.

 Dziś chcę się z wami podzielić moją piątkową stylizacją. W przedostatnim poście mogliście zobaczyć jazzówki, które są moim nowym nabytkiem i to one grają główną rolę w mojej stylizacji.






 



 
TORBA-PREZENT
BUTY-KORNECKI
PŁASZCZ-SH
APASZKA-PREZENT
SPÓDNICA-SH
KOSZULA-SH
 
 
 
 W tym zestawie kolor niebieski otrzymał towarzystwo brązu. Płaszcz, który mam na sobie otrzymał ode mnie miano płaszcza idealnego. Świadczy o tym jego długość, prosty krój i kolor. Ja wyznaje zasadę, że w prostocie tkwi siła, dlatego też tego typu płaszcze są dla mnie fenomenalne. A co założyć po płaszcz ? Ja wybrałam tym razem rozkloszowaną czarną spódnicę, którą zestawiłam z kremową koszulą zdobioną przy dekolcie. By podkreślić talię dodałam szeroki pasek. Mały problem miałam jednak z butami. Niby od początku wiedziałam że założę jazzówki, ale nie wiedziałam czy moja figura, a szczególnie wzrost jest odpowiedni do tego typu obuwia połączonego ze spódnicą. Ciężko się jednak przestawić ze szpilek na płaskie buciki w którym chodzę bardzo rzadko. Jednak jestem z tych butów bardzo zadowolona i myślę że pasują do mojej postury. Przecież nie są do końca na płaskim obcasie jak np baleriny, które noszę do krótkich szortów czy miniówek. Jazzówki sprawdzą się oczywiście idealnie do rurek i w takim zestawieniu też wam się pokaże. Póki co kończę notkę i wstaję w końcu z kanapyJ. Może wybiorę się na spacer..hmmm to będzie chyba najlepszy pomysł na dziś.
  Trzymajcie się kochani:*. Udanego poniedziałku J Buzzzziaaakkiiii
 
 

 
 

wtorek, 9 kwietnia 2013

Trochę bieli ,trochę czerni, trochę karmelu ;)


Wiosna, wiosna, wiosna ach to ty J
 

 Piosenka Marka Grechuty jeszcze nie do końca pasuję do obecnej pogody, ale na całe szczęście śnieg już nie pada i zrobiło się trochę cieplej. Dzisiejszy dzień jest dla mnie jakiś śpiący, oczy same mi się zamykają, a czeka mnie jeszcze sprzątanie , zmiana firan  i zasłon w mieszkanku. Wiadomo że kobieta zawsze ma coś do zrobienia, ale mi dziś marzy się leniuchowanie na kanapie. Niestety najpierw obowiązki później przyjemności.

  Mój post oczywiście  nie będzie poświęcony moim rozterką na temat pogody i obowiązków domowych więc czas na piątkową stylizację.  Prosta czarna sukienka to uniwersalna część garderoby. Można ją łączyć na wiele sposobów w różnych stylach z różnymi kolorami i wzorami.  Ja swoja czarną prostą sukienkę połączyłam z krótkim sweterkiem w biało-czarne paski. Buty i torbę wybrałam w odcieniu karmelowym by ożywić całość i nie używać w stylizacji tylko dwóch kolorów bieli i czerni.  

Sweterek-sh
Sukienka-sh
Rajtki-prezent
Naszyjnik-prezent
Buty-allegro
 

niedziela, 7 kwietnia 2013

"Einkaufen" czyli nowinki w mojej szafie :)

  Zakupy stanowią ważną część mojego życia. Nie ma takiej siły, która sprawiłaby, że zakupy nie poprawią mi chociaż na trochę humoru i dadzą  dużo radości.  Tak też było ostatnio gdy wybrałam się na typowe wiosenne zakupy J. Warto zadać tu podstawowe pytanie. Czy wiosna ma zamiar w końcu przyjść ?. Śledząc prognozy pogody mogę powiedzieć że tak ale wszystko może się zdarzyć i nic do końca nie wiadomo;\.  Swoje zakupy rozpoczęłam od szukania dla siebie idealnego płaszczyka. Podstawowym problemem był kolor, ponieważ nie mogłam się zdecydować czy lepszy będzie odcień beżu, pudrowego różu,  cafe latte czy mięty . Przymierzyłam mnóstwo fasonów i kolorów trenczy i w końcu dokonałam wyboru. Kupiłam miętowy jednorzędowy płaszcz firmy Orsay.
 
 

 Rok temu w mojej szafie pojawił się krótki płaszczyk w odcieniu malinowego różu, którą także włożę w tym sezonie. Dla przypomnienia dwie fotki: 
 
 Następnym krokiem który zrobiłam było szukanie ażurowych botków w odcieniu karmelowym. Było to nie lada wyzwanie ponieważ kocham buty i w sklepach obuwniczych dostaje szału. Mogłabym przymierzać i kupować tysiące butów nie zależnie czy są mi potrzebne czy nie, dlatego też zawsze zabieram ze sobą kogoś kto mi doradzi przy wyborze obuwia i sprowadzi na ziemię gdy będę pragnęła  kolejnej pary szpilek, których w ogóle nie zamierzałam kupić. Botki kupiłam na płaskim obcasie, bo wygoda to podstawa. Wielką ich zaletą jest to że nadają się zarówna  na wiosnę jak i na lato, wtedy mega seksownie wyglądają do ultrakrótkich szortów.
 Kolejnymi bucikami które kupiłam były jazzówki. Szczerze mówiąc na początku zamierzałam zamówić je na allegro, ale w końcu stwierdziłam że poszukam ich w sklepach, ponieważ spokojnie będę mogła je przymierzyć i wybrać odpowiednie, a na allegro nie zawsze udaje się wszystko dobrze dopasować.


 

 
  Kolejną porcie nowości z mojej szafy zobaczycie już w środę. Ja tym czasem idę przygotować obiad, a po południu wybieram się na krótki spacer. Miłego dnia kochani.

sobota, 6 kwietnia 2013

Babski wieczór :)


 Leniwa sobota to najlepsze co może być. Wygodna kanapa, gorąca czekolada, komedia romantyczna  i mruczący kot obok to dobre połączenie by tak zwyczajnie odpocząć J. Wczorajszy wieczór spędziłam z moimi koleżankami. Nie od dziś wiadomo że kobietki muszą się wygadać co oznacza małe plotki, ploteczki J, zjeść  i wypić coś pysznego, oraz śmiać się do łez. I taki właśnie też był nasz babski wieczorek.

Przepis na drinka bananowo- porzeczkowego  

50ml (wódki)

Sok porzeczkowy

Nektar bananowy

Lód

Najpierw do kieliszka wlewamy wódkę. Następnie  dolewamy nektar bananowy do połowy kieliszka. Wkładamy dwie kostki lodu. Na końcu  bardzo powoli i na środek dolewamy soku porzeczkowego .Drink smakuje i wygląda bajecznie J
 
 Outfit z tego wieczorku bliżej  będziecie mogli zobaczyć w poniedziałek, więc zapraszam do zaglądania. Dobrej nocki XOXO