Maj kojarzy mi się zawsze z piękną pogodą, długimi spacerami, a tu niespodzianka : zimno, deszczowo aż nie chce się wychodzić z domu. Ja dziś piszę swoją pracę licencjacką. Mimo że już dużo mi nie zostało to jednak nerwy biorą górę. Wczorajszy wieczór spędziłam na pełnym relaksie. Wybrałam się z B do Arturo Bowling Club by coś zjeść i przy okazji odwiedzić parę sklepów. Czas spędzony razem z moim chłopakiem daje mi siłę do działania i jednoczy nasz związek.
Dzisiejszy post to mix zdjęć, oraz stylizacja na wyjście np na spacer. Wygoda i pełen luz :).
Spodenki-sh
Sweterek-Orsay
Buty-
Fajne fotki, super piesek i ostatnie pycha!;)
OdpowiedzUsuńfajne fotka i piesio
OdpowiedzUsuń