Cześć kochani :*.
Zima w pełni ,za oknami lodowa kraina ,drzewa przykryte białym puchem i w powietrzu czuć już atmosferę świąt.Do tych cudownych dni zostało już tylko 2 tygodnie.Ja osobiście mam zamiar wykorzystać ten czas na przygotowania do maksimum.
W pierwszej kolejności będą oczywiście generalne porządki w mieszkanku mam nadzieje że z pomocą B uda mi się to wszystko dobrze zorganizować.
Czas przedświąteczny to też czas by pozbyć się ze swojego życia ,lub swojej szafy :)niepotrzebnych rzeczy.Segregacja ubrań jak najbardziej wskazana,ale w moim przypadku będę w pierwszej kolejności porządkować swoje notatki z uczelni ,bo jest tego tyle że dziwie się że w ogóle się w tym odnajduje.
Kolejnym krokiem będzie spisanie wszystkich sytuacji tych wesołych i smutnych z mojego życia i zastanowienie się czy inaczej mogło to wszystko wyglądać,co mogę jeszcze naprawić ,a co oddzielić od życia grubą kreską.Jest jednak w moim sercu coś dla mnie bardzo ważnego i muszę się z tym uporać do końca tego roku.Mam nadzieje że uda mi się naprawić błąd i będzie tak ja być powinno.
Pozostaje jeszcze kwestia prezentów,choinki i potraw .Co do prezentów mam już pewne koncepcje by zadowolić upominkami swoich najbliższych,zawsze staram się by osoby obdarowane przeze mnie dostały to co chcą.Jeśli chodzi o choinkę w tym roku będzie to moja pierwsza choinka w nowym mieszkanku.Zdecydowanie będzie ona żywa by zapach roznosił się po całym domu mam nadzieje że moja mała kotka nie zbiję wszystkich bombek :).Gotowanie zostawiam sobie na sam koniec.Uwielbiam przygotowywać potrawy wspólnie z moją mamą,mamy przy tym wielką frajdę.
Poniżej znajdziecie zdjęcia z moją kochaną S ,które robiłyśmy jakieś 2 lata temu.Jedno jest pewne takiego przyjaciela jak S nie ma nikt.Dziękuje za wszystko kochana :*.
Na koniec mam dla was tradycyjną świąteczną nutkę.Miłego słuchania BUZIAKI:****
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz