Pierwszy dzień ferii rozpoczynam od sprzątania. W końcu na spokojnie zrobię pranie i poukładam ubrania w szafie. Za oknem święci słoneczko więc po porządkach wybiorę się z I na spacer. Przez to że byłam chora długo nie wychodziłam na dwór, dlatego też spacer będzie dla mnie idealnym rozwiązaniem. Wczorajszy dzień spędziłam u rodziców, gdzie naprawdę odpoczęłam od wszystkiego i najadłam się najpyszniejszego ciasta mojej mamuśki ( mam nadzieję że nie pójdzie w biodra:)). Poniżej znajdziecie moją stylizację z wczoraj i fotki mojej Lili, która każdego dnia mnie zaskakuje :).
Lity i sukienka -Allegro
Miłego dnia :*
Ciacho :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńTo ja doprecyzuje, ze chodzilo mi o Ciebie i o stylizacje :)
UsuńZaraz tam ciacho;)fajnie ze stylizacja się podoba ;))
Usuńco to za rasa? przesłodka jest :)
OdpowiedzUsuńPekińczyk :)
UsuńAle boska ta mała!!
OdpowiedzUsuńdziękuje w imieniu małej :)
UsuńPiękne zdjęcia, miejsce jest mi bardzo dobrze znane:) śliczna suczka :*
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Justyna's Style
http://justynasstyle.blogspot.com/