Dziś mamy już 3 października-jak ten czas szybko mija :\.Co dopiero większość z nas spędzała beztroskie wakację,a tu już zaczyna się nowy rok akademicki.Ja jako studentka II roku germanistyki dobrze wiem co to oznacza (nauka ,wiele nieprzespanych nocy)jednak są i plus powrotu na uczelnie chodzi tu głównie o spotkanie się ze znajomymi,imprezowe klimaty i najlepsze pod słońcem "zielone piwo" :).
Chciałabym pokazać wam dziś mój dzisiejszy zestaw.Postawiłam tym razem na elegancję w tonacji bieli i czerni.Głównym akcentem są zakolanówki (które mają zarówno dużo zwoleników jak i wrogów)ja osoboście je uwielbiam,czuje się w nich bardzo kobieco.
Buty-Deichmann Koszula-Orsay Zakolanówki- Neseser-szafa mamy Marynarka-sh spodenki-sh |
Jutro czeka mnie długi,męczący dzień.Mam nadzieję że będzie jednak udany i takiego samego dzionka życzę wam :).Poniżej zostawiam wam zapowiedz jutrzejszego posta.XOXO P.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz